Konstanty Chyliński urodził się dnia 14 października 1881 roku (2 października według starego systemu) w Żmerynce na wschodnim Podolu, w pobliżu Winnicy. Do szkół uczęszczał w Kijowie i w Petersburgu. W 1899 roku wstąpił na Wydział Historyczno-Filozoficzny Uniwersytetu Petersburskiego, gdzie do 1903 roku studiował historię starożytną i filologię klasyczną. Jego mistrzami uniwersyteckimi byli między innymi Tadeusz Zieliński i Michaił I. Rostowcew. W tym czasie przyszły uczony zdobył gruntowną znajomość dziejów antycznych oraz języków klasycznych, łaciny i greki, poznał również kilka języków zachodnioeuropejskich. Jeszcze jako student napisał w 1902 roku swoją pierwszą rozprawę naukową poświęconą dziejom królestwa pergamońskiego, za którą otrzymał złoty medal od rady wydziału.
Po ukończeniu studiów K. Chyliński został stypendystą uniwersyteckim. Rozpoczął również pracę zawodową na uczelniach Petersburga. Prowadził wykłady w Wyższej Szkole Sztuk Stosowanych barona Stieglitza, w Cesarskim Wyższym Instytucie Pedagogicznym Żeńskim i na Wyższych Kursach Żeńskich. Przez pewien czas pracował on również na Ukrainie i na Podolu, badając zabytki archeologiczne związane z kulturą trypolską. Opublikował także swoje pierwsze prace naukowe (w języku rosyjskim), poświęcone rozmaitym zagadnieniom z obszaru dziejów starożytnych Greków, a także historii nowożytnej Polski. Przez cały okres petersburski K. Chyliński pracował również nad napisaniem większego, obliczonego na kilka tomów, opracowania dziejów politycznych świata greckiego i relacji grecko-perskich od bitwy pod Salaminą do czasów Aleksandra Wielkiego. Z informacji przekazanych przez niego już po przyjeździe do Polski wynikałoby, że rozprawa ta, choć nie ogłoszona drukiem, była w swej zasadniczej postaci prawie gotowa.
W 1908 roku, na podstawie trzech opublikowanych rozpraw naukowych (traktujących o laoi w Azji Mniejszej, o chronologii rządów królów macedońskich oraz o przekazach dotyczących początków Jonii), uzyskał Konstanty Chyliński dyplom I stopnia z nauk historycznych, ze szczególnym uwzględnieniem historii starożytnej. W warunkach rosyjskich otrzymanie takiego dyplomu było równoznaczne z uzyskaniem habilitacji. Wkrótce potem, skierowany przez Uniwersytet Petersburski, wyjechał na studia zagraniczne, które trwały do 1910 roku. Przebywał wówczas we Włoszech (m.in. w Rzymie i we Florencji), w Grecji i w Turcji. Po powrocie do Petersburga, wzbogacony o doświadczenia z pobytu za granicą, kontynuował działalność naukową i dydaktyczną. Uzyskanie dyplomu I stopnia z historii umożliwiło mu podjęcie pracy na Uniwersytecie Petersburskim, na którym z dniem 1 lutego 1910 roku został zatrudniony w charakterze docenta (prywatnego) w katedrze historii powszechnej. Rozpoczął również wykłady z historii dla studentów uniwersytetu. Wykładał dzieje Grecji w IV w. przed Chr., historiografię grecką, starożytności greckie oraz prawo międzynarodowe starożytnej Grecji. Prowadził również ćwiczenia z historii antycznej Grecji. W tym samym 1910 roku rozpoczął wykłady na wydziale ekonomicznym Instytutu Politechnicznego w Petersburgu. Dotyczyły one historii ekonomicznej świata starożytnego, rozwoju handlu, ustrojów państwowych w starożytności oraz – co ciekawe – historii Francji w XVII i XVIII wieku, tudzież dziejów Polski pod rządami Piastów.
Poza pracą naukową i dydaktyczną, Konstanty Chyliński niezwykle aktywnie angażował się w życie rosyjskich towarzystw naukowych oraz petersburskiej Polonii. Należał do Cesarskiego Rosyjskiego Towarzystwa Archeologicznego, a także do Towarzystwa Historycznego przy Uniwersytecie Petersburskim, był członkiem zarządu Macierzy Szkolnej, Polskiego Towarzystwa Miłośników Historii i Literatury w Petersburgu, pełnił funkcję kuratora kółka naukowego studentów polskich przy petersburskim Instytucie Politechnicznym, działał w Polskim Instytucie Oświaty Pozaszkolnej. Od 1917 roku wykładał archeologię na Wyższych Kursach Polskich. Prowadził również niedzielne wykłady dla robotników w ramach Uniwersytetu Ludowego Polskiego, którego zresztą był kierownikiem.
Wybuch rewolucji październikowej w Rosji w znaczący sposób zmienił życie Konstantego Chylińskiego, który porzuciwszy czasowo naukę zaangażował się mocniej w bieżące życie polityczne. Rozpoczął działalność w Polskiej Radzie Ekonomicznej i Rozrachunkowej, której celem była m.in. opieka nad mieniem polskim w Rosji. Zaangażował się ponadto aktywnie w prace zmierzające do powołania nowego polskiego uniwersytetu w Lublinie. Z wolna dojrzewała też w nim decyzja opuszczenia Rosji i przeniesienia się do Polski, zwłaszcza kiedy w 1918 roku otrzymał powołanie na stanowisko profesora na Uniwersytecie Lubelskim. Ostatecznie jeszcze w 1918 roku Konstanty Chyliński zdecydował się na wyjazd do Polski. Władze bolszewickie czyniły mu początkowo przeszkody i dopiero w marcu 1919 roku uzyskał oficjalną zgodę na opuszczenie Rosji. Nie udało mu się jednak przewieźć do Polski swego bogatego księgozbioru, który pozostał w Petersburgu. W nowych realiach musiał zatem budować swój warsztat badawczy praktycznie od zera. Po przybyciu do Polski skierował się do Lublina, gdzie objął stanowisko profesora historii starożytnej na nowo powstałym w tym mieście uniwersytecie, zostając także jego wicerektorem (w latach 1919-1921). Był ponadto członkiem Kuratorium uniwersyteckiego oraz członkiem, a później przewodniczącym Komisji Bibliotecznej i dyrektorem Biblioteki Uniwersyteckiej. Na uniwersytecie prowadził zróżnicowane tematycznie wykłady: obok dziejów Greków i Rzymian, omawiał m. in. historię państw starożytnego Bliskiego Wschodu, gospodarkę i kulturę w starożytności oraz dzieje Europy Zachodniej, a także wstęp do archeologii, historii sztuki i etnologii. Prowadził również ćwiczenia (m. in. z epigrafiki) oraz kursy języka starogreckiego.
W lipcu 1919 roku dotarła do K. Chylińskiego propozycja ze Lwowa, by objąć katedrę historii starożytnej, którą zamierzano właśnie powołać na Uniwersytecie Lwowskim (od 1919 roku – Uniwersytet Jana Kazimierza). Choć początkowo odmówił, to jednak ostatecznie zdecydował się ją przyjąć. Dnia 3 września 1921 roku decyzją Rady Wydziału Filozoficznego został mianowany profesorem w katedrze historii starożytnej UJK. Związków z Uniwersytetem Lubelskim jednak całkowicie nie zerwał i aż do 1935 roku dwa razy w miesiącu dojeżdżał do Lublina, by odbywać tam zajęcia dydaktyczne. Istotnym wyróżnieniem Konstantego Chylińskiego było powierzenie mu w dniu 25 października 1922 roku wygłoszenia wykładu inaugurującego rok akademicki 1922/23. Uczony przedstawił w nim całej społeczności uniwersyteckiej Lwowa rozwój idei jedności politycznej w świecie starożytnych Greków. Wykłady kursowe K. Chylińskiego były poświęcone przede wszystkim historii antycznej Grecji, choć od czasu do czasu omawiał również zagadnienia związane z historią starożytnego Rzymu. Pojawiły się również wykłady o charakterze wprowadzającym (wstęp do studium historii starożytnej) oraz problemowym i przekrojowym, jak ustroje państw starożytnych, rozwój ekonomiczny świata starożytnego, geografia historyczna świata starożytnego czy historia Europy Zachodniej w starożytności. Nie pomijał wreszcie K. Chyliński historii ludów starożytnego Bliskiego Wschodu. Wykłady uniwersyteckie Konstantego Chylińskiego, a także prowadzone przezeń ćwiczenia seminaryjne, cieszyły się olbrzymią popularnością wśród studentów Uniwersytetu Jana Kazimierza. Zdarzały się przypadki, że sala wykładowa nie mogła pomieścić wszystkich chętnych do wysłuchania prelekcji. Na seminariach dominowała analiza tekstów źródłowych, różnego zresztą typu (tekstów historycznych, inskrypcji, źródeł prawniczych). Z zachowanych informacji wiemy, że studenci pod kierunkiem prof. Chylińskiego zajmowali się między innymi studiowaniem greckich i łacińskich tekstów epigraficznych, analizowali źródła do najdawniejszych dziejów Rzymu, czytali dokumenty prawa międzynarodowego greckiego i rzymskiego, dyskutowali nad aktualnymi tematami współczesnej nauki oraz sporządzali bibliografię czasów starożytnych.
W okresie lwowskim Konstanty Chyliński nadal publikował prace naukowe, choć ich liczba nie była imponująca; wydał bowiem zaledwie pięć niewielkich tekstów, w tym jeden o charakterze popularnym. Nie zdołał ukończyć i opublikować większej pracy na temat dziejów starożytnej Grecji, której rękopis przywiózł ze sobą z Petersburga, a także podręcznika historii starożytnej przeznaczonego dla słuchaczy polskich uniwersytetów. Rzeczywistych przyczyn niepowodzenia w urzeczywistnieniu tych planów nie sposób już dziś poznać. Można wszak z dużą dozą prawdopodobieństwem przypuszczać, że było to ściśle powiązane z ogromnym zaangażowaniem K. Chylińskiego w życie naukowe i organizacyjne na Uniwersytecie Jana Kazimierza, a także w działalność w towarzystwach naukowych Lwowa, w wykłady prowadzone na Politechnice Lwowskiej i na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, wreszcie z działalnością polityczną na szczeblu lokalnym i ogólnopolskim. Wszystko to pozostawiało niewiele czasu i sił na pisanie. Konstanty Chyliński był niewątpliwie organizatorem, właściwym twórcą i długoletnim kierownikiem katedry historii starożytnej, budowanej na wszechnicy lwowskiej od podstaw. Jego usilnym staraniom i zabiegom należy zawdzięczać, że katedra ta przetrwała pierwsze lata swojego istnienia i znakomicie się rozwinęła. Z biegiem czasu znaleźli w niej zatrudnienie m.in. jego lwowscy uczniowie (dr Kazimierz Zakrzewski, dr Jerzy Kulczycki, mgr Tadeusz Siuta). Mając na względzie rozwój młodej kadry naukowej, starał się pomagać w uzyskaniu przez swych młodszych kolegów stypendiów zagranicznych, które umożliwiłyby im nawiązanie kontaktów naukowych oraz zapoznanie się z niedostępną w Polsce literaturą przedmiotu. Dzięki jego zabiegom na dwuletnie stypendium do Francji wyjechał starszy asystent w zakładzie, dr Tadeusz Lewicki (lata 1932-1934). Wraz z Edmundem Bulandą (1882-1951), profesorem archeologii klasycznej, czynił starania o powołanie na Uniwersytecie Jana Kazimierza katedry historii Bizancjum, którą mógłby objąć jego wychowanek, świetnie zapowiadający się uczony, dr Kazimierz Zakrzewski. Sprawy tej jednak nie udało się zakończyć pomyślnie z uwagi na brak wystarczających środków finansowych w budżecie państwa. Mocno pochłaniała K. Chylińskiego dydaktyka uniwersytecka. Przebywał na uczelni praktycznie codziennie, prowadząc wykłady i seminaria. Dwa razy w miesiącu dojeżdżał na zajęcia dydaktyczne do Lublina (do 1935 roku), w samym zaś Lwowie prowadził wykłady zlecone na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej z historii kultury ogólnej (w latach akademickich 1930/31 i 1931/32), w wymiarze 2 godzin tygodniowo.
Pełnił również szereg funkcji na Uniwersytecie Jana Kazimierza. Był dziekanem (1929/30) i prodziekanem (1930/31) Wydziału Humanistycznego UJK. Przez wiele lat (od roku 1921/22), zasiadał w senacie akademickim. Długi jest wykaz pozostałych funkcji, które sprawował na lwowskiej wszechnicy: był członkiem Komisji Międzynarodowej Współpracy Intelektualnej, członkiem zarządu Powszechnych Wykładów Uniwersyteckich i Politechnicznych (1921-1927), prezesem Państwowej Komisji Egzaminacyjnej dla kandydatów na nauczycieli szkół średnich (1925-1936), prezesem (później wiceprezesem) Komisji Wydziału Humanistycznego dla przeprowadzania egzaminów magisterskich (1927-1932), kierował Komisją Egzaminów Państwowych na nauczycieli szkół średnich (1931-1936), do której powstania zresztą sam się walnie przyczynił, był członkiem Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej dla Słuchaczów (1933/34), członkiem Międzyuczelnianej Komisji Wychowania Fizycznego (1933/34) i członkiem Komisji Bibliotecznej (1937-1939). Pełnił też funkcję kuratora w organizacjach studenckich: Bratniej Pomocy Studentów UJK, towarzystwa studentów ukraińskich „Druh” oraz Akademickiej Lidze Polsko-Rumuńskiej. W roku 1929 Konstantego Chylińskiego wybrano na honorowego członka Akademickiego Koła Historyków UJK. Było to związane z ogromną sympatią, jaką cieszył się wśród młodzieży akademickiej, nie tylko jako łagodny i życzliwy egzaminator, ale także jako osoba pełna obiektywizmu i wydająca w każdej sytuacji wyważona sądy. Młodzieży akademickiej pomagał też finansowo, zasilając z własnej kieszeni kierowany przez Komisję Senacką UJK fundusz pomocy indywidualnej (np. w roku akademickim 1926/27 niemałą kwotą 1050 zł). Profesor Konstanty Chyliński udzielał się również w instytucjach naukowych, tak lwowskich, jak i ogólnopolskich. Najwięcej energii włożył w działalność w Polskim Towarzystwie Filologicznym, w którym w latach 1925-1927 pełnił funkcję prezesa, a od 1933 roku wiceprezesa. Należał ponadto do Towarzystwa Naukowego we Lwowie (od 1923 roku) oraz do Polskiego Towarzystwa Historycznego, Polskiego Towarzystwa Orientalistycznego i Towarzystwa Przyjaciół Francji.
W choć kilku słowach trzeba też wspomnieć o działalności politycznej Konstantego Chylińskiego. Już w okresie petersburskim prowadził działalność patriotyczną. Jako kurator stowarzyszenia studentów polskich w Instytucie Politechnicznym nie dopuszczał, by informacje o działalności niepodległościowej jego podopiecznych dostawały się do władz rosyjskich. Po przyjeździe do kraju, gdy latem 1920 roku groziła Polsce utrata świeżo co uzyskanej niepodległości, prowadził na terenie województwa lubelskiego akcję propagandową zmierzającą do formowania ochotniczej armii polskiej. W 1923 roku był członkiem komisji rewindykacyjnej, której zadaniem było odzyskanie polskich dóbr kultury ze Związku Radzieckiego, zgodnie z literą traktatu ryskiego. Był radnym Rady Miejskiej Lwowa. Dnia 1 września 1935 roku Konstantego Chylińskiego mianowano podsekretarzem stanu w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w rządzie Walerego Sławka. Półtora miesiąca później, po utworzeniu nowego gabinetu przez Mariana Zyndrama-Kościałkowskiego, dnia 13 października 1935 roku został powołany na stanowisko kierownika tegoż ministerstwa. Z pracy w rządzie zrezygnował w 5 grudnia 1935 r., z powodu pogarszającego się stanu zdrowia. Pełnienie funkcji w ministerstwie, z którym łączyła się konieczność przebywania w Warszawie, ograniczyło działalność K. Chylińskiego na uniwersytecie, niemniej nie przerwało jej do końca. Uczony w roku akademickim 1935/36 dojeżdżał raz w tygodniu do Lwowa, prowadząc w piątki i soboty seminaria. Zawieszone zostały tylko wykłady, które zresztą Chyliński wznowił natychmiast po rezygnacji z pracy w ministerstwie. Wróciwszy do Lwowa, prof. Konstanty Chyliński podjął na powrót swe obowiązki na uniwersytecie i w Polskim Towarzystwie Filologicznym. Jednak jego zdrowie coraz bardziej szwankowało, miał coraz mniej sił. Zmarł we Lwowie po krótkiej acz ciężkiej chorobie dnia 5 lutego 1939 roku Został pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim (pole 20, numer grobu 47). Jego mogiła dziś już nie istnieje, bowiem w latach 60. XX w. dokonano w tym miejscu powtórnego pochówku.
Zmarły był niewątpliwie jednym z wybitniejszych historyków polskich okresu międzywojennego. Jego publikacje, choć nieliczne, są do dziś przykładem mistrzowskiej pracy badacza, nie tylko znającego się wybornie na swojej epoce, lecz także potrafiącego w prowadzonej przez siebie analizie historycznej w swobodny sposób wykorzystać wszystkie dostępne kategorie źródłowe – poza dziełami starożytnych autorów także świadectwa epigraficzne, zabytki numizmatyczne i zdobycze archeologii, a także wykorzystać istniejącą literaturę przedmiotu, w dużej mierze obcojęzyczną. W pracach Konstantego Chylińskiego widoczny jest wielki wpływ, jaki na wywarli jego mistrzowie z Petersburga: M. Rostowcew, F. Sokołow i T. Zieliński. Był niewątpliwie Konstanty Chyliński wielkim erudytą. Na swojej epoce, tj. szeroko rozumianej historii starożytnej, obejmującej cywilizacje Bliskiego Wschodu, dzieje Greków i Imperium Romanum, znał się, jak mało kto w Polsce. Potrafił przy tym z równym znawstwem zabierać głos w kwestiach dotyczących innych epok historycznych, a także archeologii. Nazwanie go polihistorem nie będzie więc, jak sądzę, zbyt wielkim nadużyciem. Miał przy tym znakomity zmysł organizacyjny. Potrafił zapoczątkować i rozwinąć na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, a jeszcze wcześniej w Lublinie, badania nad epoką starożytną. Drzemiące w nim niepospolite siły pozwoliły na aktywne włączenie się życie naukowe (i nie tylko) międzywojennego Lwowa i całej Polski.
Był osobą o niezwykłym uroku osobistym. Podkreślano jego niezwykłą kulturę osobistą, opanowanie, ogromną życzliwość dla studentów połączoną z łagodnością na egzaminach, ponadto wielkie poczucie sprawiedliwości, szczerość i uprzejmość, dobroć i szlachetność oraz duże poczucie humoru. Cieszył się więc zasłużoną sympatią bliższego i dalszego otoczenia, będąc postacią znaną i cenioną we Lwowie i w całej Polsce. Uważano go za jednego z „trzech mędrców Wschodu”, tj. profesorów przybyłych do Polski po I wojnie światowej z obszaru dawnej carskiej Rosji (dwaj pozostali to wspomniany wyżej Tadeusz Zieliński, jeden z akademickich nauczycieli K. Chylińskiego w Petersburgu, oraz filolog klasyczny Witold Klinger, który przyniósł się z Kijowa na Uniwersytet Poznański). Postać Konstantego Chylińskiego wydaje się dziś, po latach, nieco zapomniana. Wypada jednak wyrazić nadzieję, że pamięć o wybitnym uczonym, znakomitym i lubianym przez młodzież wykładowcy, wreszcie o organizatorze zrębów historii starożytnej na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie – nie ulegnie całkowitemu zatarciu i że będzie nadal kultywowana, przynajmniej w gronie historyków starożytności i historyków historiografii. Uczony ten bowiem na naszą dobrą pamięć z całą pewnością zasłużył.
Autor biogramu: Krzysztof Królczyk