Tadeusz Albin Kruszyński urodził się 1 III 1884 roku w Dublanach pod Lwowem, gdzie jego ojciec był docentem zoologii w Wyższej Szkole Rolniczej. Po nagłej śmierci ojca (1887), matka wraz z Tadeuszem przeniosła się do Krakowa, tu znajdując oparcie u rodziny. Od tego momentu z Krakowem związały się już na stałe losy przyszłego miłośnika i znawcy jego zabytków. Lata szkolne (1885 – 1903), którym zawdzięczał ogromnie dużo, spędził jako uczeń III Gimnazjum im. Króla Jana III Sobieskiego. Wykazywał wówczas rozmaite zainteresowania, w tym także spory talent plastyczny. Pod tym względem spory wpływ wywarł na niego Michał Pociecha (1852 – 1908), artysta malarz, gimnazjalny nauczyciel rysunków (wtedy jeszcze przedmiotu nadobowiązkowego), dający też uczniom podstawowy zarys dziejów sztuki. Swój talent i rysunkową biegłość wykorzystywał Kruszyński także po latach, wykonując staranne rysunki zabytków, publikowane we własnych pracach.

W zasadzie po uzyskaniu matury Tadeusz zamierzał studiować leśnictwo i z tego względu latem 1912 roku odbył nawet tzw. praktykę leśną. Ostatecznie zwyciężyło jednak przekonanie, iż powinien zostać kapłanem. Wstąpił więc na Wydział Teologiczny Uniwersytetu Jagiellońskiego (1903). Święcenia uzyskał w roku 1907 i wkrótce skierowany został jako wikariusz i katecheta do podkrakowskich Bolechowic. Natomiast w latach 1910 – 1914 był wikariuszem w Wieliczce, ucząc jednocześnie w szkole realnej i pełniąc funkcję kapelana drużyn sokolich. Prowadząc pracę duszpasterską i społeczno-oświatową nie zaniedbywał ksiądz Kruszyński swych zainteresowań naukowych. Jako historyk sztuki szczególną uwagą obdarzył Gdańsk (przebywał tu w roku 1909), któremu wkrótce poświęcił dwie publikacje: Stary Gdańsk i historia jego sztuki, Kraków 1912 oraz Przewodnik po Gdańsku i okolicy, Warszawa 1914. Na lata 1911/1912 uzyskał specjalny urlop, który umożliwił mu w Rzymie (Uniwersytet La Sapienza) pogłębianie studiów w zakresie archeologii i historii sztuki. Jego mistrzami byli wówczas tej miary luminarze jak profesorowie Orazio Marucchi i Adolfo Venturi. W Italii ksiądz Kruszyński przebywał później wielokrotnie; znana była jego niezwykła biegłość w posługiwaniu się licznymi dialektami języka włoskiego. Pobyt w Rzymie umożliwił mu także zebranie materiałów do kolejnej publikacji książkowej: Dzieje sztuki starochrześcijańskiej, Kraków 1914. Doktorat św. teologii uzyskał na Wydziale Teologicznym  Uniwersytetu Jagiellońskiego w roku 1912.

Nie całkiem dobrowolny był dłuższy pobyt (1915 – 1918) księdza Kruszyńskiego na Ukrainie, gdzie w trakcie wizyty u krewnych zastał go wybuch I wojny światowej i następnie rewolucji październikowej. Jako obywatel austriacki został wówczas internowany w Charkowie, lecz umożliwiono mu uczęszczanie na zajęcia uniwersyteckie i korzystanie z bibliotek. Zgodnie ze swymi zainteresowaniami podjął wtedy na Uniwersytecie Charkowskim studia z zakresu sztuki bizantyjskiej oraz archeologii Słowian, korzystając z naukowej opieki profesora F. I. Szmita (1877 – 1942), badacza cieszącego się wśród specjalistów dużym autorytetem. Po powrocie do kraju w 1918 roku ofiarował ksiądz Kruszyński do zbiorów Gabinetu Archeologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego kilkanaście ciekawych zabytków. Jeden z nich wiązał się jeszcze z jego wcześniejszymi podróżami do Włoch, pozostałe natomiast zostały przez niego zakupione w Teodozji na Krymie w roku 1917 (zob. J. Śliwa, w: Badacze, kolekcjonerzy, podróżnicy, op. cit., s. 257 – 260). Dar ten wydatnie wzbogacił uniwersytecką kolekcję w znaleziska pochodzące z kręgu cywilizacji klasycznych, sięgających wybrzeży Morza Czarnego.

Po zakończeniu wojny ksiądz Kruszyński aktywnie uczestniczył w likwidowaniu jej okrutnych pozostałości. Jako kapelan wojskowy, doskonale znający język włoski i włoskie realia, z ramienia Międzynarodowego Czerwonego Krzyża organizował i konwojował transporty Polaków, którzy jako żołnierze austriaccy dostali się do włoskiej niewoli. Natomiast w kierunku przeciwnym konwojował jeńców włoskich, wracających do ojczyzny. Z inicjatywy księdza Kruszyńskiego, dzięki pomocy Czerwonego Krzyża, dotarły wówczas do Polski duże transporty lekarstw i szpitalnego wyposażenia. Materiały te rychło zostały wykorzystane w trakcie II powstania śląskiego, w którym ksiądz Kruszyński miał także swój udział. Poczynając od roku 1919 ksiądz Kruszyński pełnił obowiązki kapelana krakowskiego Korpusu Kadetów na Łobzowie; do rezerwy w stopniu majora przeniesiony został w roku 1921.

W roku akademickim 1919/1920 objął ksiądz doktor Kruszyński wykłady zlecone z zakresu historii sztuki kościelnej i liturgiki na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, prowadząc je aż do wybuchu wojny w roku 1939. W 1929 roku ksiądz Kruszyński przeprowadził na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie habilitację, która tego samego roku przeniesiona została na Wydział Teologiczny krakowskiej uczelni. Podstawę jego habilitacji w zakresie historii sztuki kościelnej i liturgiki zabytkowej stanowiła rozprawa Parury czyli dawne ozdoby alby i humerału, Kraków 1929 (recenzentami byli profesorowie Władysław Podlacha i Edmund Bulanda). Przypomnieć tu należy, iż była to druga już habilitacja  księdza Kruszyńskiego. Poprzednio (1925) habilitował się na Wydziale Architektury Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie na podstawie rozprawy o pasach polskich (wykłady na ASP prowadził do roku 1928, tzn. do likwidacji Wydziału Architektury). Dwukrotnie (1928 i 1934) starał się księdza Kruszyńskiego pozyskać także Uniwersytet Warszawski. Znacznie wcześniej, bowiem już w 1919 roku został Kruszyński współpracownikiem Komisji Historii Sztuki Polskiej Akademii Umiejętności. W roku 1923 powołano go na stanowisko kustosza metropolitalnego i wówczas pod jego opieką znalazły się najważniejsze sakralne zabytki Krakowa.

Po wybuchu II wojny światowej ksiądz Kruszyński jako kapelan wraz ze swoim oddziałem dotarł w okolice Jezupola (koło Stanisławowa). Wkrótce po powrocie do Krakowa, 6 XI 1939 wraz z innymi profesorami krakowskich uczelni został aresztowany i przewieziony do Sachsenhausen. Po uwolnieniu z obozu koncentracyjnego natychmiast zaangażował się w akcję tajnego nauczania (w zakresie szkoły średniej uczył takich przedmiotów jak religia, łacina i język angielski; prowadził również dla kleryków niektórych zgromadzeń bardziej specjalistyczne kursy i zajęcia).

Po zakończeniu wojny wrócił ksiądz Kruszyński do pracy na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego od roku 1946 jako docent etatowy. Wznowił wówczas swe wykłady z liturgiki zabytkowej, jak dawniej zapoznawał też alumnów z krakowskimi zabytkami i zbiorami kościelnych skarbców. W latach 1951/1952 – 1953/1954 pełnił funkcję dziekana; jak się okazało – był ostatnim dziekanem Wydziału Teologicznego przed jego likwidacją (awans profesorski uzyskał w roku 1954, a więc w okolicznościach dość niefortunnych). Decyzją Ministerstwa został też wkrótce (1954) przeniesiony do Akademii Teologii Katolickiej, tworzonej wówczas w Warszawie. W nowej uczelni objął Katedrę Sztuki Kościelnej, wkrótce też powołany został na jej prorektora. Nadal jednak prowadził wykłady w krakowskich seminariach duchownych. Tytuł profesora zwyczajnego uzyskał ksiądz Kruszyński w roku 1956. W związku z próbą restytucji Wydziału Teologicznego w Krakowie, ksiądz Kruszyński 1 X 1957 złożył rezygnację z profesury w Akademii Teologii Katolickiej.     Dorobek naukowy księdza Kruszyńskiego jako historyka sztuki był znaczny i dotyczył licznych kategorii szczegółowych. Obejmuje on bez mała 200 publikacji, sporo materiałów pozostawił też ksiądz Kruszyński w formie rękopiśmiennej.  Zgodnie z opinią Michała Rożka, ksiądz Kruszyński ceniony był jako „niezrównany uczony w zakresie historii sztuki i kultury artystycznej. Znakomity pedagog i dydaktyk. Niepospolity fachowiec i specjalista od haftów. Wytrwałą pracą zdobył sobie opinię największego znawcy wszelkich dziedzin sztuki kościelnej”. Adam Bochnak za osiągnięcie najcenniejsze w jego dorobku uznał pracę, w której Kruszyński ustalił twórcę renesansowego tryptyku z wawelskiej katedry (Jerzy Pencz z Norymbergi jako twórca malowideł tryptyku w kaplicy Zygmuntowskiej, „Biuletyn Historii Sztuki i Kultury” 2, 1934, s. 179 – 216); Bochnak podkreślał również inne, nieraz dość zaskakujące umiejętności księdza Kruszyńskiego: „Obdarzony wybitną pamięcią, był żywą encyklopedią zagadnień dotyczących kostiumologii oraz spraw dotyczących zabytkowej broni i konia”. 

Z wczesnego etapu działalności księdza Kruszyńskiego pochodzi obszerna praca, o sporych także walorach popularyzatorskich, pełniąca jednocześnie przez wiele następnych lat rolę cenionego podręcznika: Dzieje sztuki starochrześcijańskiej, Kraków [1914], nakładem Księgarni J. Czerneckiego w Wieliczce, ss. 461 + 3 nlb + LXXVII. Publikacja ta wydana została bardzo starannie, opatrzono ją licznymi ilustracjami częstokroć wykonanymi własnoręcznie przez autora, a także osobiście przez niego wykonanymi fotografiami.

Bez wątpienia domeną szczególnie ważną w działalności księdza Kruszyńskiego były studia nad dawnym rzemiosłem artystycznym. Przedmiot jego szczegółowych badań stanowiły kościelne tkaniny (tkactwo liturgiczne), m.in. ornaty i stosowane w tym przypadku techniki zdobnicze (takie jak haft), ich rozwój stylistyczny oraz bogactwo ornamentyki. Jak się okazuje, sam również próbował sił jako twórca szat liturgicznych i wyszukanych haftów (m.in. w skarbcu kościoła Mariackiego w Krakowie przechowywana jest wykonana przez niego kapa liturgiczna). W okresie po II wojnie światowej zainteresował się także sztuką nowożytną i najnowszą (w tym twórczością Stanisława Wyspiańskiego i Józefa Mehoffera). Na uwagę zasługuje zbiór różnorodnych dzieł sztuki, zgromadzonych przez księdza Kruszyńskiego, stworzył bowiem wręcz rodzaj prywatnego muzeum (niestety, po jego śmierci kolekcja ta uległa całkowitemu rozproszeniu). Był ksiądz Kruszyński także znakomitym popularyzatorem, chętnie wygłaszającym przystępne prelekcje, udzielającym się również na łamach ówczesnej prasy (w głównej mierze były to „Czas” oraz „Kurier Literacko-Naukowy”).   Jak już wspomniano, najwcześniejsza publikacja młodego księdza doktora Kruszyńskiego dotyczyła sztuki dawnego Gdańska (1912). Tak się złożyło, że również ostatnie jego dzieło dotyczyło tego miasta. Przełożył bowiem i opatrzył odpowiednimi objaśnieniami wspomnienia Johanny Schopenhauer (Jugendleben und Wanderbilder, 1839), które ukazały się drukiem we wrześniu 1959, już po jego śmierci (Gdańskie wspomnienia młodości, ss. 282; ponowne wydanie: Gdańsk 2010).

Ogromnym uznaniem słuchaczy cieszył się ksiądz Kruszyński jako uniwersytecki wykładowca, realizujący swoje własne koncepcje dydaktyczne. Scharakteryzował je dość dokładnie ksiądz Jerzy Chmiel jako jeden z alumnów (z czasem również profesor Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie), słuchający w roku akademickim 1955/1956 rocznego kursu historii sztuki kościelnej. Zgodnie z koncepcją księdza Kruszyńskiego każdy jego wykład składał się z dwóch rygorystycznie oddzielonych części. W pierwszej z nich studenci powinni w skupieniu, nie czyniąc żadnych notatek, wysłuchać wypowiedzi profesora. Natomiast w części drugiej profesor dyktował najważniejsze tezy swej poprzedniej wypowiedzi, zarysowywał problematykę ogólną, podawał chronologię oraz wskazówki bibliograficzne. Jak wynika również z cytowanego wspomnienia, wykłady były niezwykle żywe, ubarwione odpowiednio dobranymi ciekawostkami, nieraz także facecjami czy anegdotami. Część zajęć łączył profesor Kruszyński ze zwiedzaniem krakowskich zabytków, ze szczególnym uwzględnieniem wzgórza wawelskiego i katedralnego skarbca. W wędrówkach po Krakowie ważne miejsce zajmowały także wizyty w pracowniach zaprzyjaźnionych artystów. Jedną z istotniejszych zasług księdza Kruszyńskiego, zapewne niedocenianych zarówno niegdyś, jak i obecnie, stanowiło więc włączenie do kanonu akademickiego oprócz znajomości historii sztuki także kształtowanie wrażliwości estetycznej i artystycznej jako nieodzownej części składowej wykształcenia przyszłych kapłanów.

Zgodnie ze zwyczajem kultywowanym od lat, ksiądz Kruszyński spędzał co roku możliwie dużo czasu w Zakopanem, szczególnie w okresie wakacyjnym; mimo zaawansowanego już wieku odbywał wówczas dość odległe nawet wędrówki. W dniu 23 lipca 1959 roku w trakcie powrotu ze spaceru został potrącony koło Księżówki przez jadący zbyt szybko motocykl. Ciężko rannego przewieziono do szpitala, w którym zmarł nie odzyskawszy przytomności. Pochowany został 25 lipca na Pęksowym Brzyzku, starym zakopiańskim cmentarzu przy ul. Kościeliskiej. Wraz ze śmiercią księdza profesora Tadeusza Kruszyńskiego stracił Kraków nie tylko wnikliwego badacza i znawcę jego dziejów, lecz także jedną z najbardziej charakterystycznych i barwnych postaci, przemierzających nie tylko ulice miasta, lecz delektujących się także urodą podmiejskich jeszcze wówczas Błoń.

B i b l i o g r a f i a:

Bochnak A., Kruszyński Tadeusz Albin, w: „Polski słownik biograficzny” XV, Kraków 1970, s. 444 – 446.

Chmiel J., Arbiter atrium. Wspomnienie o ks. prof. Tadeuszu Kruszyńskim, „Alma Mater” 37, 2002, s. 29 – 30.

Kliś Z., Tadeusz Kruszyński, w: Złota księga Papieskiej Akademii Teologicznej, Kraków 2000, s. 453 – 461.

Kracik J., Kruszyński Tadeusz Albin (1884 – 1959), w: Słownik polskich teologów katolickich 1918 – 1981, t. 6, Warszawa 1983, s. 222 – 227 (w dokładnym zestawieniu publikacji odnotowano 176 drukowanych prac ks. Kruszyńskiego).

Kuś J., Ks. Tadeusz Kruszyński 1884 – 1959 (Przyczynek do Historii Sztuki Kościelnej na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego), „Nasza Przeszłość” 47, 1977, s. 237 -257 (w wykazie publikacji ks. Kruszyńskiego odnotowano 54 pozycje).

Rożek M., Ksiądz profesor Tadeusz Kruszyński, „Alma Mater” 8, 1998, s. 44 -46.

Śliwa J., Ksiądz Profesor Tadeusz Kruszyński (1884 – 1959) i Gabinet Archeologiczny Uniwersytetu Jagiellońskiego, w: tenże, Badacze, kolekcjonerzy, podróżnicy. Studia z dziejów zainteresowań starożytniczych, Kraków 2012, s. 257 – 260.

Śliwa J., Ksiądz Profesor Tadeusz Kruszyński – rocznik absolwencki 1903, w: Lustrum Sobiescianum. Sobieskie pięciolecie 2008 – 2013, Kraków 2013, s. 28 – 33.

Autor biogramu: Joachim Śliwa