Tadeusz Siuta, doskonale zapowiadający się polski badacz starożytności, urodził się 10 maja 1913 r. we Lwowie. W swoim rodzinnym mieście pobierał nauki w IV Gimnazjum im. Jana Długosza, zlokalizowanym przy ulicy Nikorowicza (dziś ul. Profesorska), należąc przy tym do grona wybitnie uzdolnionych uczniów tej szkoły. Wiosną 1931 r. zdał egzamin maturalny, a we wrześniu tego samego roku wstąpił na Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie; za przedmiot swych studiów wybrał historię starożytną i filologię klasyczną. Na lwowskiej Alma Mater przyszły historyk słuchał wykładów znanych badaczy starożytności, takich jak Konstanty Chyliński (1881-1939), Kazimierz Zakrzewski (1900-1941), Ryszard Ganszyniec (1888-1958), Jerzy Kowalski (1893-1948) i Edmund Bulanda (1882-1951). Uczęszczał ponadto na wykłady Stanisława Zakrzewskiego (1873-1936), Adama Szelągowskiego (1873-1961), Karola Maleczyńskiego (1897-1968), Teofila Emila Modelskiego (1881-1967) i Stanisława Łempickiego (1886-1947). Ich tematyka nie dotyczyła co prawda dziejów antycznych, jednak wykłady te znakomicie poszerzały horyzonty dobrze się rokującego przyszłego uczonego.

W roku akademickim 1932/33 Tadeusz Siuta zapisał się na seminarium historii starożytnej, które prowadził wybitny znawca epoki, prof. Konstanty Chyliński, absolwent Uniwersytetu Petersburskiego, uczeń m. in. Tadeusza Zielińskiego (1859-1944) i Michaiła I. Rostowcewa (1870-1952). Pod kierunkiem K. Chylińskiego przygotowywał Tadeusz Siuta swoją pracę magisterską, którą ukończył w 1936 r. W dniu 24 czerwca 1936 r. otrzymał dyplom magistra filozofii w zakresie historii. Uzyskał go po zdaniu na ocenę bardzo dobrą egzaminów z metodyki badań historycznych, z historii starożytnej i z historii średniowiecznej oraz po przedstawieniu pracy magisterskiej, również ocenionej na ocenę bardzo dobrą. Pracą tą była monografia poświęcona perskiemu satrapie Datamesowi. Rok akademicki 1936/37 spędził T. Siuta we Włoszech, jako stypendysta rządu włoskiego. Po powrocie do Polski został zatrudniony w charakterze asystenta starszego woluntariusza (tj. nie pobierającego stałego wynagrodzenia) na Uniwersytecie Jana Kazimierza, przy kierowanej przez prof. K. Chylińskiego katedrze historii starożytnej. Pierwszy z trzech zachowanych jednorocznych angaży nosi datę 5 października 1937 r., ostatni – 23 sierpnia 1939 r. Zatrudnienie Tadeusza Siuty w charakterze asystenta na UJK miało trwać przynajmniej do 31 sierpnia 1940 r.; z wiadomych jednak względów tak się nie stało.

Jako asystent na Uniwersytecie zajmował się – przede wszystkim – przygotowywaniem swej dysertacji doktorskiej. Być może miała to być praca poświęcona elementom hellenistycznym w cywilizacji Azji Mniejszej, jak utrzymuje ostatnio K. Langowski („O honor i sztandar, który nas skupia”. Instytut Józefa Piłsudskiego w Ameryce <1943-2013>, Warszawa 2018, s. 23, przyp. 38), choć zachowane materiały źródłowe nie pozwalają na potwierdzenie tej hipotezy. Zajęć dydaktycznych na uniwersytecie, sądząc z wydawanych drukiem spisów wykładów na UJK, Tadeusz Siuta nie prowadził. Za to z całą pewnością – jako najmłodszy asystent i zarazem ulubiony uczeń prof. K. Chylińskiego – pomagał swojemu mistrzowi w szeregu prac związanych z funkcjonowaniem katedry historii starożytnej. Wspólnie odbyli również podróż naukową do Grecji, o której brak jest jednak jakichś bliższych informacji.

W lutym 1939 r. zmarł Konstanty Chyliński, uniwersytecki mistrz i opiekun Tadeusza Siuty. Młody uczony, zgodnie z podpisanym wcześniej angażem, pozostał przy katedrze historii starożytnej. Sprostować jednak w tym miejscu musimy mylną informację, pojawiającą się często w literaturze przedmiotu, jakoby Tadeusz Siuta po śmierci Konstantego Chylińskiego w lutym 1939 r. został jego następcą na katedrze. Nie było to możliwe ze względów formalnych (T. Siuta nie miał habilitacji i praw do wygłaszania wykładów, tzw. venia legendi, na UJK), kwestia ta zresztą nie była nawet rozważana, a kierownictwo opuszczonej katedry czasowo powierzono profesorowi Edmundowi Bulandzie.

We wrześniu 1939 r. Lwów wraz z całą ówczesną wschodnią Polską znalazł się pod okupacją Związku Radzieckiego. Tadeusz Siuta włączył się od samego początku w działalność konspiracyjną i w ruch oporu skierowany przeciw okupantom, zajmując się m. in. przerzucaniem młodzieży polskiej na Węgry. W grudniu 1939 r. został aresztowany w Karpatach, po czym zesłano go na Syberię. Wolność odzyskał w wyniku realizacji postanowień układu Sikorski-Majski; wtedy też wstąpił do formującej się w ZSRR armii polskiej pod dowództwem gen. Władysława Andersa.

Jako żołnierz i oficer (ostatecznie w stopniu podporucznika) Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR, następnie Armii Polskiej na Wschodzie, a wreszcie II Korpusu Polskiego, przeszedł Tadeusz Siuta szlak bojowy przez Iran, Irak, Palestynę, Egipt i Włochy. W tym okresie, jako pracownik Wydziału Prasy i Oświaty, redagował biuletyn prasowy dla żołnierzy oraz publikował prace z dziedziny historii (jednak nie starożytnej) o charakterze popularnonaukowym. Po zakończeniu wojny, zapewne z uwagi na utratę rodzinnego Lwowa, włączonego do ZSRR, podjął decyzję o pozostaniu na emigracji. Przebywał czasowo we Włoszech (do 1948 r.), w Argentynie (do 1960 r.), a ostatecznie osiadł w Stanach Zjednoczonych (najpierw w Chicago, a następnie w Nowym Jorku). Pozostanie na emigracji uniemożliwiło Tadeuszowi Siucie kontynuowanie przerwanej przez wojnę kariery uniwersyteckiej. Włączył się natomiast aktywnie w życie polonijne, w tym w redagowanie kilku emigracyjnych periodyków, takich jak „Kurier Polski” (wydawany w Buenos Aires), „Walka: miesięcznik niezależny” (Chicago), „Nowy Świat” (Nowy Jork), „Nowy Dziennik” (Nowy Jork), „Niepodległość” (Nowy Jork) i „Kombatant w Ameryce” (Nowy Jork). Pod koniec życia, już na emeryturze, związał się z Instytutem Józefa Piłsudskiego w Ameryce (lata 1976-1978), należąc zarazem do jego rady i zarządu.

Pomimo braku kontaktów ze środowiskiem uniwersyteckim, Tadeusz Siuta nadal pisywał teksty, głównie o charakterze popularnonaukowym, dla wydawnictw polonijnych, w tym zwłaszcza dla londyńskich „Wiadomości”. Spora ich część poruszała zagadnienia wpisujące się w obszary tematyczne historii starożytnej (bliskowschodniej i – przede wszystkim – antycznej, nierzadko w ujęciu archeologicznym), jak również recepcji antyku. Był ponadto autorem prac, które dotyczyły i innych epok historycznych (choć i w nich często zamieszczał odwołania do antyku) oraz kwestii religijnych w kontekście historycznym. Niewątpliwie dawało tu o sobie znać wszechstronne i głębokie wykształcenie historyczne, jakie autor „Datamesa” zdobył podczas studiów i w trakcie asystentury na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. Powojenny dorobek Tadeusza Siuty w zakresie publikacji historycznych jest dość obfity, zróżnicowany tematycznie i niezwykle wartościowy pod względem merytorycznym.

Niewątpliwie najważniejszą publikacją naukową Tadeusza Siuty jest „Datames”. Trzeba w tym miejscu z całą mocą podkreślić, że młody uczony był pierwszym polskim autorem, o ile nie pierwszym historykiem starożytności w ogóle, który pokusił się o monograficzne opracowanie postaci perskiego satrapy Datamesa, podnoszącego w pierwszej połowie IV wieku przed Chr. bunt przeciw „królowi królów” Artakserksesowi II (panował w latach 404-358 p.n.e.). Przy pisaniu swojej monografii sięgnął Tadeusz Siuta do praktycznie wszystkich antycznych tekstów źródłowych wzmiankujących działalność Datamesa. Wykorzystał przede wszystkim przekazy Ksenofonta, Diodora Sycylijskiego, Korneliusza Neposa i Poliajnosa, choć trzeba zaznaczyć, że dotarł i do takich tekstów, w których pojawiały się śladowe jedynie informacje o interesującej go postaci historycznej. Polski uczony wyszedł ponadto poza utarty kanon źródeł narracyjnych, odwołując się w swej pracy również do testimoniów epigraficznych i numizmatycznych. Dziś praktyka taka wydaje się nam oczywista, niemniej w dwudziestoleciu międzywojennym, w warunkach raczkującej dopiero na gruncie polskim historii starożytnej, nie musiało to być wcale takie oczywiste.

Praca ta nie zdążyła ukazać się drukiem przed wojną. Jej rękopis ocalał z wojennej pożogi i znalazł się w rękach Jadwigi Góral z Poznania, współtowarzyszki niedoli T. Siuty na zesłaniu, która razem z młodym lwowskim uczonym przeszła szlak z ZSRR na Bliski Wschód. Po wojnie zamieszkała ona w Londynie i stamtąd przesłała kserokopię rękopisu „Datamesa” rodzinie Tadeusza Siuty w Polsce. Wspomniana kopia weszła w posiadanie Tadeusza Rybickiego (siostrzeńca lwowskiego historyka), który z kolei jakiś czas temu udostępnił ją autorowi niniejszego biogramu i udzielił uprzejmej zgody na wydanie jej drukiem, co też się dokonało u schyłku 2019 r.

Tadeusz Siuta zmarł nagle w dniu 30 czerwca 1978 r. w Nowym Jorku. Pochowany został w kwaterze weteranów wojennych na polskim cmentarzu w Doylestown w Pensylwanii, tzw. „Amerykańskiej Częstochowie” (kwatera 17, rząd 5).

 

Publikacje Tadeusza Siuty (wybór):

 

  • Datames, Poznań 2019 (opr. K. Królczyk)
  • W 151-szą rocznicę Konstytucji 3-go Maja, Teheran 1942.
  • Informator o Imperium Brytyjskim i krajach Ameryki Płnc. i Płd., Rzym 1946.
  • Co znaczy korona w godle Państwa Polskiego, Bari 1946.
  • Jakie były dzieje własności ziemi w Polsce, Bari 1946.
  • Piastowie czy Jagiellonowie?, „Wiadomości” (Londyn) nr 29 (172), 17.07.1946, s. 1.
  • O wczesną historię Polski, „Wiadomości” (Londyn) nr 46 (137), 14.11.1948, s. 4.
  • O wojsko Wielkiego Księstwa Litewskiego, „Wiadomości” (Londyn) nr 28 (171), 10.07.1949, s. 4.
  • Jeszcze o „katolickiej świętości”, „Wiadomości” (Londyn) nr 32 (175), 07.08.1949, s. 3.
  • Prawda historyczna w „Faraonie” Prusa, „Wiadomości” (Londyn) nr 45 (188), 06.11.1949, s. 3.
  • O królowej Saby, o rękopisach Nowego Testamentu, o Diogenesie i Parmenionie oraz o publicystyce historycznej, „Wiadomości” (Londyn) nr 4 (199), 22.01.1950, s. 4.
  • O królach Polski, „Wiadomości” (Londyn) nr 11 (206), 12.03.1950, s. 3.
  • Anchizes i hieroglify hettyckie, „Wiadomości” (Londyn) nr 20 (215), 14.05.1950, s. 4.
  • Komunizm w pierwotnym chrześcijaństwie, „Wiadomości” (Londyn) nr 23 (271), 10.06.1951, s. 1.
  • Judaizm i chrześcijaństwo, „Wiadomości” (Londyn) nr 39 (287), 30.09.1951, s. 2.
  • Przebrzmiałe sławy sportowe, „Wiadomości” (Londyn) nr 17 (317), 27.04.1952, s. 4.
  • Neron, „Wiadomości” (Londyn) nr 18 (318), 04.05.1952, s. 3.
  • Petroniusz i Poncja, „Wiadomości” (Londyn) nr 28 (380), 12.07.1953, s. 3.
  • Tajemnice wielkiej piramidy, „Wiadomości” (Londyn) nr 32 (384), 09.08.1953, s. 4.
  • Grób Świętego Piotra, „Wiadomości” (Londyn) nr 35/36 (387/388), 06.09.1953, s. 4.
  • Zapomniane królestwo, „Wiadomości” (Londyn) nr 37 (389), 13.09.1953, s. 3.
  • Wolność słowa w komedii ateńskiej, „Wiadomości” (Londyn) 47 (399), 22.11.1953, s. 1.

Źródła i literatura:

 

  • Państwowe Archiwum Województwa Lwowskiego we Lwowie (Derżawnyj Archiw Lwiwśkoji Oblasti u Lwowi), zespół (fond) 26, jednostka (opys) 5, sprawa 1849 (teczka osobowa Tadeusza Siuty).
  • B[au], Wspomnienie o Tadziu, „Kombatant w Ameryce” nr 3-4 (88), 1978, s. 22-23.
  • Bau, Śp. dr. Tadeusz Siuta, „Niepodległość” 12, 1979, s, 233-235.
  • Kalbarczyk, Polscy pracownicy nauki – ofiary zbrodni sowieckich w latach II wojny światowej: zamordowani · więzieni · deportowani, Warszawa 2001, s. 162.
  • Królczyk, Słów kilka w charakterze wstępu, [w:] T. Siuta, Datames, Poznań 2019, s. VII-XVII.
  • Morawski, Nieprzejednany, „Nowy Dziennik” (Nowy Jork) 08-09.07.1978, s. 4.
  • Stępień, Dr. Tadeusz Siuta – wspomnienia, Archiwum Józefa Piłsudskiego w Ameryce, zespół nr 154, sygn. 920.

Autor biogramu: Krzysztof Królczyk