Włodzimierz Pająkowski urodził się 31 lipca 1934 roku w Koronowie. Wczesne dzieciństwo i lata szkolne spędził w Jarocinie. Studia ukończył na Uniwersytecie Poznańskim w roku 1957, gdzie zaraz potem podjął pracę jako asystent w Katedrze Historii Powszechnej Starożytnej i Średniowiecznej. Jako uczony zadebiutował w 1959 roku pracą pt. Gmina wiejska w Ligurii, ale pozostała ona w Jego zainteresowaniach naukowych epizodem. Od początku bowiem interesował się peryferią świata antycznego, tzw. ludami ościennymi, które Jego zdaniem w dziejach Śródziemnomorza odegrały rolę nie mniejszą niż Grecy i Rzymianie. Wybrał Epir i temu obszarowi pozostał już wierny do końca życia. Niema wątpliwości, że zdecydował się, szczególnie w naszych warunkach, na specjalizację bardzo trudną, w Polsce pionierską, nikt bowiem przed Nim nie zajmował się tym obszarem. Na forum międzynarodowym, gdzie także znalazł się w gronie nielicznych, bardzo szybko ugruntował swoją pozycję wnikliwymi rozprawami poświeconymi ludom zachodniego Bałkanu: Bylliones (1967), Die Hegemonie der Chaoner und ihre Grundlagen (1969), Bryges. Ze studiów nad geografią plemienną Ilirii (1970), Die Ardiaer – ihre Wohnsitze und ihre historische Rolle (1975), Lokalizacja iliryjskiego ludu Dassaretów (1975) i innych. W 1970 roku ogłosił drukiem nowatorską na owe czasy rozprawę, monografię pt. Starożytny Epir i jego mieszkańcy (Poznań, Wydawnictwo Naukowe UAM). Dostrzeżona ona została w pełni słusznie jako absolutne novum badawcze na gruncie polskim, poza granicami kraju zebrała szereg rzeczowych, pochlebnych recenzji. Rozprawa ta ugruntowała ostatecznie pozycję naukową Włodzimierza Pajakowskiego. Zaowocowała również pierwszym naukowym wyjazdem zagranicznym Uczonego, co dzisiaj może się już wydać niepojęte. Skierował swe kroki do Jugosławii, gdzie przyszło Mu pracować u boku wielkiej jugosłowiańskiej uczonej, Fanuli Papazoglou. Pojechał jako jej kolega i adwersarz naukowy, jako partner i oczekiwany tam uczony. Wtedy też nawiązał współpracę z innym wielkim badaczem jugosłowiańskim, nieżyjącym już Jaro Śaselem. Opublikowanie monografii o Epirze uważał za początek zaledwie swych badań. Jego zainteresowania sięgały dalej. Uwagę skupił teraz na starożytnym ludzie Ilirów, którego dzieje przeplatały się zarówno z historią Epiru, jak i Greków i Rzymian. Znowu dotknął obszaru badawczego niezwykle trudnego i kontrowersyjnego. Kontrowersyjnego również dlatego, że nad przeszłością Ilirów ciążyły zarówno współczesne nacjonalizmy i koncepcje polityczne, przejawiane zarówno w Jugosławii, jak t w Albami, co bynajmniej nie ułatwiało poszukiwań naukowych. Jednakże opublikowana w 1981 roku obszerna monografia naukowa pt. Ilirowie. Siedziby i historia. Próba rekonstrukcji (Poznań, Wydawnictwo Naukowe UAM) stała się wydarzeniem naukowym, spełnieniem długoletniej, wytrwałej pracy. Jej opublikowanie poprzedziły rozprawy ogłaszane w czasopismach polskich i zagranicznych. Nie dziw przeto, że ukazanie się monografii oczekiwane było z dużym zainteresowaniem, a przyjęte jako dzieło Uczonego o uznanym autorytecie w zakresie dziejów zachodniego Bałkanu. W niej bowiem, podobnie jak w pracy o Epirze, Włodzimierz Pająkowski dokonał szeregu nowych ustaleń, skorygował błędy swych poprzedników, a przede wszystkim wykazał w sposób niepodważalny, że llirów traktować należy jako samodzielny czynnik sprawczy w dziejach Półwyspu Bałkańskiego, jako siłę podmiotową, która wywierała znaczny wpływ również na państwa grecki i rzymskie. Za kapitalne uznać należy Jego stwierdzenie, że “wszystkie lub bez mała wszystkie instytucje kształtującego się społeczeństwa na obszarze peryferyjnym zawdzięczają swe powstanie i rozwój syntezie rodzimego i dominującego substratu z pożyczkami obcymi”. Burzył w ten sposób dotychczasowe zapatrywania na rolę i podrzędne jakoby znaczenie ludów peryferyjnych w dziejach świata starożytnego.
Błędem byłoby sądzić, że Profesor Włodzimierz Pajakowski ograniczył pole swych zainteresowań tylko do zachodnich Bałkanów. Prędko objął nimi cały Półwysep, zajmując się wielkimi migracjami ludnościowymi w czasach prahistorycznych, badał związki między rożnymi częściami świata śródziemnomorskiego a Półwyspem Bałkańskim. Nieobce mu były równie: problemy innych epok. W momencie rozpoczynania w 1970 roku poznańskich badań archeologicznych w Novae w Bułgarii, na ruinach rzymskiego obozu wojskowego i następnie późnoantycznego miasta, aktywnie włączył się do nich. Uczestniczył w kampaniach wykopaliskowych i publikował materiał zabytkowy.
Związki z Bułgarią stały się również impulsem do zainteresowania się dziejami Traków i włączenia do badań trakologicznych, gdzie bardzo prędko znalazł szerokie uznanie. Uczestniczył w konferencjach trakologicznych, jako stypendysta rządu bułgarskiego przebywał kilkakrotnie na badaniach naukowych w Sofii. To poszerzenie spektrum naukowego wyrobiło w Nim przekonanie o konieczności integrowania środowiska naukowego, zajmującego się dziejami Półwyspu Bałkańskiego, początkowo tylko starożytniczego, szybko jednak uznał za celowe połączenie ze sobą badaczy różnych epok. Marzyła Mu się wielka synteza dziejów Półwyspu Bałkańskiego.
W ten sposób narodziła się idea sympozjów bałkanistycznych. W latach 1982, 1983, 1985 i 1989 odbyły się kolejne konferencje o nazwie „Balcanicum” o charakterze międzynarodowym. Ich konsekwencją jest zainicjowane przez Włodzimierza Pająkowskiego – jedyne w swoim rodzaju na na naszym gruncie – wydawnictwo o nazwie „Balcanica Posnaniensia”. Zarówno spotkania konferencyjne, jak i publikacje stały się płaszczyzną wymiany poglądów i doświadczeń badaczy dziejów Półwyspu Bałkańskiego w różnych epokach, zarówno w kraju, jak i za granicą. Bardzo szybko „Balcanica Posnaniensia” zyskały sobie powszechne uznanie. Dzisiaj można je znaleźć w najpoważniejszych bibliotekach naukowych Europy.
Efektem zainteresowań i działalności Profesora Włodzimierza Pająkowskiego było utworzenie w Instytucie Historii Uniwersytetu Poznańskiego, z Jego inicjatywy, Zakładu Bałkanistyki, nie mającego odpowiednika w naszym kraju. Koncepcja Zakładu jako placówki badawczej w pełni odpowiadała idei wyrażonej w sympozjach bałkanistycznych i w kolejnych tomach „Balcanica Posnaniensia”: integrować środowisko badaczy dziejów Półwyspu Bałkańskiego, tworzyć warunki do wspólnej pracy i dyskusji. Kierował Zakładem aż do swej śmierci.
Profesor Włodzimierz Pająkowski rozumiał doskonale, że w badaniach nad dziejami Półwyspu Bałkańskiego nie można ograniczać się tylko do uniwersyteckiego, z natury rzeczy wąskiego, środowiska naukowego. Potrzebna była instytucjonalna płaszczyzna współdziałania badaczy rozproszonych w różnych placówkach na terenie Poznania. Dlatego zaangażował swe siły i energię w zorganizowanie Komisji Bałkanistyki przy Poznańskim Oddziale Polskiej Akademii Nauk. Przez długie lata był też jej przewodniczącym. Współpracował także z Zakładem Słowianoznawstwa Poznańskiego Oddziału PAN, w szczególności z Pracownią Słownika Starożytności Słowiańskich. Znalazło to wyraz w kilkunastu zredagowanych przez Niego hasłach. Jako wychowawca i nauczyciel młodzieży akademickiej Włodzimierz Pająkowski pozostawił po sobie trwały ślad. Wypromował ponad 60 magistrów, trzech doktorów, kilka przewodów pozostało nie dokończonych. W latach 1981-1984 był prodziekanem ds. studenckich Wydziału Historycznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, w najtrudniejszym w powojennych dziejach naszej Uczelni okresie. Swoją postawą, gotowością niesienia pomocy szlachetnością i bezinteresownością uratował wielu studentów przed relegacją z Uczelni, wielu uchronił przed represjami. Nie dbał nawet o to, że sam się narażał.
Szeroko propagował kulturę antyczną na terenie Poznania. Wykładał w Akademii Muzycznej i Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych. Odpowiedział również na apel nowo powstałych ośrodków akademickich w Szczecinie i Zielonej Górze. Uważał bowiem za swój obowiązek animowanie w tych miastach środowisk, które by zajmowały się dydaktycznie i badawczo historią starożytną, czy szeroko rozmnianą kultuią antyczną, i nie wyrzekł się tego aż do momentu, gdy złożyła Go ciężka choroba. Był także profesorem Uniwersytetu Szczecińskiego. Ostatnie sympozjum “Balcanicum” odbyło się w Szczecinie. W obu tych mianach w placówkach naukowo-dydaktycznych pracują dzisiaj Jego uczniowie.
Byt typem uczonego-polihistora. Przejawiało się to w Jego niekonwencjonalnych zainteresowaniach różnymi epokami historycznymi. Z równym znawstwem zabierał głos w kwestiach dotyczących historii starożytnej, i to różnych jej obszarów, jak i dziejów najnowszych, czy to polskich, czy powszechnych. Był świetnym znawcą nowożytnej historii Jugosławii i Albanii.
Na swej drodze naukowej spotkał trzech Mistrzów. Pierwszym był Tadeusz Zawadzki (obecnie emerytowany profesor Uniwersytetu we Fryburgu w Szwajcarii) pod którego okiem stawiał pierwsze kroki naukowe. Następni zaś to Henryk Łowmiański i… Joachim Lelewel. Charakteryzuje to najlepiej formację duchową Zmarłego.
Odszedł w pełni sił twórczych. Nie zdołał dokończyć wielu rozpoczętych prac, w tym przygotowywanej nowej edycji monografii o Ilirach, która miała ukazać się w języku angielskim. Pozostawił jednak po sobie trwały ślad. Pozostanie także na zawsze w naszej pamięci.
Jako Nauczyciel, serdeczny Kolega i oddany Przyjaciel.
Leszek Mrozewicz
(Balcanica Posnaniensia VII, Poznań 1995, s. 9-12)